Coś, czego nie znamy i czego się boimy, znajduje się pod powierzchnią. W nowych obrazach Edyty Hul morfujące formy, mokre, nęcące przedstawienia liściastego dna.
Wystawa indywidualna Edyty Hul, laureatki Grand Prix 46. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2023 (ex aequo z Karoliną Jarzębak i Adamem Kozickim). Jury konkursu doceniło artystkę „za obrazy zawieszone pomiędzy hipnotyzującą abstrakcją a pulsującym przedstawieniem flory”. Nagrodzony zestaw prac: „Giant”, „Silver Night”, „Species Mitology” stanowi genezę dla płynnych przekształceń organizmów obecnych w twórczości artystki, wychodzących poza prawa natury.
Ada Piekarska, kuratorka 46. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2023 o nagrodzonych obrazach w Przewodniku po wystawie:
Edyta Hul nawiązuje do kształtów natury, nadając im niemal abstrakcyjne oblicze. Pulsujące i gęste struktury, malowane przy użyciu emalii przemysłowych, wabią odczuciem drgania i przepływu.
Paulina Darłak, kuratorka wystawy:
Malarstwo artystki koncentruje się na tworzeniu morfujących form, nawiązujących do roślinno-zwierzęcych motywów.
„Coś jest w wodzie” to pierwsza solowa wystawa Edyty Hul w Galerii Bielskiej BWA. Organizacja wystawy, wraz z towarzyszącym jej katalogiem, jest formą nagrody dyrektora galerii dla laureatów Grand Prix. Nowe prace artystki obejmują cykle będące rezultatem poszukiwań, nawiązujących do krzyżujących się odmian i gatunków zwierząt, plączących się w wodzie roślin oraz cielesnych tkanek. Mokre, nęcące przedstawienia liściastego dna, pod wpływem na przemian światła i ciemności, odgrywają ceremonialne choreografie dla nieprzewidywalnych żywiołów.
Tytuł wystawy nawiązuje do zagrożenia związanego z wyobrażeniem dna wody.
Charakterystyczna dla Edyty Hul jest praca z dużym formatem płótna, który umożliwia tworzenie wielowarstwowych sfer. Efekt wizualny osiągany jest przez zastosowanie gęstych emalii przemysłowych, rozlewających się po napiętym płótnie. Percepcja obrazu wymaga wyjścia poza nawyk poszukiwania form rozpoznanych, z oddali obserwujemy tylko niewyraźny zarys tego, co znajduje się pod powierzchnią. Uważne i bliskie wpatrywanie się w morfujące formy, ujawnia zmysłowość kolejnych warstw obrazu. Artystka odrzuca mimetyzm, starając się coś ukryć i zatrzeć znaczenie. Poprzez unikanie dosłowności, obrazy kuszą wewnętrzną i zewnętrzną materią. Proces twórczy jest dla Edyty Hul rytualnym transem, odurzeniem i próbą wyjścia poza ograniczenia ciała. Medytacyjna ekstaza przejmuje kontrolę nad zręcznością – zręcznością, która odzwierciedla afektywny impuls wyrażony zmienną intensywnością dotyku, balansującego pomiędzy swobodną przyjemnością, a precyzją gestu. Motywy wstęgowo-roślinne rozmieszczone są bez początku i końca; wraz z przedstawieniami animalistycznymi tworzą organiczną całość.
Nawiązując do dawnego malarstwa ściennego, detali architektonicznych i iluminowanych manuskryptów, artystka wykorzystuje potencjał ornamentu. Ulistnione kapitele i wyblakłe freski przedstawiają stworzenia ze średniowiecznych bestiariuszy. Pegazy, smoki, skrzydlate ryby o układach heraldycznych, wpisane są w wielopasmowe, palmetowe pędy. Pawie pióra tworzą tęczowe łuki, nad którymi piętrzą się łodyżki wyrastające z drzewa życia. W kompozycjach koncentrycznych trudno dostrzec regularność. Tworzone konfiguracje symbolizują życiodajne siły nasycone wilgocią, nasiąkające potem, splunięciem i rozlewającą się cieczą. Przedłużone ślady farby, ekstatyczne wygięcia, drapieżne gesty determinowane są instynktem. Niekontrolowany proces chemiczny przywodzi na myśl inwazyjnych destruentów absorbujących powierzchnię. Z bliska można dostrzec coś zaskakującego, nierozpoznanego i uwodzącego. Trawiący roztwór, pęcherzyki powietrza, ślina, łzy i zaschnięte krople substratów zanurzone są w nasączonym podłożu.
Ekspozycja obrazów Edyty Hul zostanie dopełniona instalacją dźwiękową, zaprojektowaną i wykonaną przez Agatę Polak.
Edyta Hul – urodzona w 1986 roku
w Dobrym Mieście.
Mieszka w Warszawie.
Absolwentka Wydziału Malarstwa
Akademii Sztuk Pięknych
w Gdańsku (2012).
Laureatka Grand Prix (ex aequo)
46. Biennale Malarstwa
Bielska Jesień 2023.
Laureatka Nagrody specjalnej
na 11. Triennale Małych
Form Malarskich (Toruń, 2019).
Jej obrazy nawiązują
do kształtów natury,
jednocześnie ciążą
w kierunku abstrakcji.
Łącząc farby olejne
z emaliami przemysłowymi,
artystka osiąga intrygujący
efekt wizualnej głębi, gęstości.
Źródłem inspiracji
jest dla niej proces twórczy.
Na zdjęciu: Edyta Hul w swojej pracowni, fot. Bartosz Jakubowski
Agata PLK Polak – sound designerka,
twórczyni interdyscyplinarna,
producentka muzyki
elektronicznej
i hybrydalnych form działań
w obszarze audiosfery
oraz światów 3D.
Absolwentka Uniwersytetu
Śląskiego – Wydziału Nauk o Ziemi,
studentka II stopnia Akademii
Sztuk Pięknych
im. Jana Matejki w Krakowie.
W swojej praktyce
łączy sztukę z nauką.
Na zdjęciu Agata Polak, fot. Lucy Szulińska
Paulina Darłak
– absolwentka historii sztuki
i specjalizacji kuratorskiej
na Uniwersytecie Jagiellońskim
w Krakowie.
Zrealizowała stypendium
w zespole kuratorskim Zachęty
– Narodowej Galerii Sztuki
w Warszawie
oraz w Konsthall C w Sztokholmie (Szwecja).
Pracuje w Galerii Bielskiej BWA.
Na zdjęciu Paulina Darłak, fot. Agata Polak
Wystawie Edyty Hul „Coś jest w wodzie” / “Something’s in The Water” towarzyszyć będzie katalog pod tym samym tytułem pod redakcją Pauliny Darłak, w opracowaniu graficznym Macieja Wodniaka, w którym znajdą się reprodukcje prac artystki, zdjęcia z ekspozycji oraz teksty krytyczne Michaliny Sablik, Dominiki Kowyni i Pauliny Darłak oraz zapis rozmowy kuratorki z artystką.
Paulina Darłak, fragment tekstu w katalogu wystawy:
Tytuł wystawy nawiązuje do zagrożenia związanego z wyobrażeniem dna wody. Głębia, ledwie zadrapana światłem, to miejsce konfrontacji z nieznanymi formami. W półmroku formy zmysłowo fluktuują, nakierowane na rozkosz morfowania. Afektywna wilgoć mułu umożliwia przybieranie nowych kształtów. W gęstym świecie pierwotnym nieukierunkowane pożądanie rozrasta się we wszystkich kierunkach pod wpływem niepokojących dźwięków organicznych. Coś, czego nie znamy i czego się boimy, znajduje się pod powierzchnią.
Pod powierzchnią spokojnej wody można dostrzec muśnięcia śliskich ryb i obślizgłych ślimaków, błoto, dryfujące fragmenty kory i gałęzi. Wyłaniają się głazy i drobne kamienie o ostrej woni petrichoru. Skrzydlate owady badawczo zbliżają się do martwych tkanek, a syczący wąż z wysuniętym językiem, spiralny symbol tajemnicy, pilnuje swojego terytorium. Stykająca się z dnem skóra przekazuje sprzeczne impulsy pożądania i obrzydzenia. Poprzez wytężone zmysły, powonienie i bolesne otarcia, intymność staje się dogłębnie pociągająca. Drżenie jest ambiwalentne, drżenie ze strachu jest atawizmem, drżenie z pożądania to trajektoria afektu kierująca się w stronę przyciągania. Skażona bakterią woda może doprowadzić do szaleństwa i utraty zmysłów. Niebezpieczny stan utraty świadomości wyzwala to, czego wcześniej nie znaliśmy. Skrywany głęboko lęk, ujawnia, że strach, żyje w nas tak samo blisko, jak to czego pożądamy.
Jak twierdził francuski filozof Bataille, pożądanie podsycane jest przez przerażenie. Autor historii erotyzmu zaznacza, że „przerażenie jest istotnym czynnikiem w przyciąganiu erotycznym”_1, a „pragnienie zmysłów jest pragnieniem zatracania się bez reszty”_2. Dla Sary Ahmed, feministycznej pisarki i niezależnej badaczki, psychoanaliza pozwala dostrzec, że emocjonalność obejmuje skojarzenia, w których uczucia prowadzą nas przez różne poziomy znaczeń, z których nie wszystkie można zaakceptować w teraźniejszości. Sara Ahmed nazywa to „efektem falowania emocji” (rippling effect of emotions), poprzez skojarzenia z przeszłości dochodzi do represji, pozostawiającej swój ślad w teraźniejszości. Badaczka zauważa, że termin „emocja" pochodzi od łacińskiego „emovere”, odnoszącego się do „poruszania się”. Innymi słowy, emocje to jest coś co nas głęboko porusza, co sprawia, że czujemy. Emocji nie można oddzielić od doznań cielesnych_3. Uświadamiamy sobie, że ciało ma powierzchnię w przypadku intensywnego odczuwania.
1_Georges Bataille, Historia erotyzmu, tłum. I. Kania, Warszawa: Aletheia, 2008, s. 136.
2_tamże, s. 149.
3_Sara Ahmed, The Cultural Politics of Emotions, Edinburgh University, Edynburg, 2014, s. 11.
Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała, ul. 3 Maja 11, sala dolna
30 sierpnia – 27 października 2024
Edyta Hul – „Coś jest w wodzie” / “Something’s in The Water”
Instalacja dźwiękowa: Agata Polak
Osoba kuratorska: Paulina Darłak
Wernisaż wystawy, piątek, 30 sierpnia 2024, godz. 17.00
godz. 18.00 – Ana Szopa, performans
Oprowadzanie artystyczno-kuratorskie, sobota, 31 sierpnia, godz. 16.00, wstęp wolny
Oprowadzają: Edyta Hul, Agata Polak, Paulina Darłak
Uwaga! W czasie weekendu, w sobotę 31 sierpnia i niedzielę 1 września br. wstęp na wystawę jest bezpłatny.
WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE:
– niedziela, 15 września, godz. 16.00, wstęp wolny
Soniczne oprowadzanie po wystawie – oprowadza Agata Polak; wprowadzenie Paulina Darłak
– niedziela, 22 września, godz. 15.00, wstęp wolny
Oprowadzanie kuratorskie po wystawie – oprowadza Paulina Darłak
– piątek, 11 października 2024, godz. 16.00, wstęp wolny
– sobota, 19 października 2024, godz. 16.00, wstęp wolny
Oprowadzania kuratorskie po wystawie – oprowadza Paulina Darłak
– piątek, 25 października 2024, godz. 17.00, wstęp wolny
Prezentacja katalogu „Edyta Hul – Coś jest w wodzie / Something’s in the water”
Prowadzenie, prezentacja fragmentów tekstowych i ilustracyjnych katalogu – Paulina Darłak
Katalog towarzyszący wystawie Edyty Hul „Coś jest w wodzie” / „Something’s in The Water”, przygotowywany do druku przez wydawcę – Galerię Bielską BWA – pod redakcją Pauliny Darłak, w opracowaniu graficznym Macieja Wodniaka, zawierający reprodukcje prac artystki, zdjęcia z ekspozycji, teksty autorskie Edyty Hul i Agaty Polak, krytyczne Michaliny Sablik, Dominiki Kowyni oraz kuratorski Pauliny Darłak.
– niedziela, 27 października 2024, godz. 15.00, wstęp wolny
Finisaż wystawy, oprowadzanie artystyczno-kuratorskie
Ostatnie, wspólne spotkanie na wystawie z artystkami i kuratorką.
Zapraszają Edyta Hul, Agata Polak, Paulina Darłak
Więcej na stronie artystki >>
Zobacz prace na Instagramie >>
Czytaj więcej o laureatach 46. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2023 >>
W MEDIACH O WYSTAWIE:
– „Coś jest w wodzie” Edyty Hul w Galerii Bielskiej BWA, Magazyn SZUM, nr 40/2024, Do zobaczenia, 08.10.2024, wydanie online >>
____________________________________________________________________________________