Jesienne wernisaże: malarstwo i fotografia

W piątek, 6 września, zaprezentują się laureaci ważnych przeglądów: Sebastian Krok – zdobywca Grand Prix Bielskiej Jesieni 2017 i Joanna Chudy – laureatka nagrody 4. Bielskiego Festiwalu Sztuk Wizualnych 2018.

Zgodnie z tradycją organizowania laureatowi Grand Prix  Bielskiej Jesieni wystawy indywidualnej w dwa lata po biennale, Galeria Bielska BWA prezentuje najnowszy projekt malarski Sebastiana Kroka pt. „Mentalne Pearl Harbour”, który jest – jak mówi sam artysta – afirmacją wizualności świata dresiarza, człowieka z bloku, zaś kurator wystawy Stach Szabłowski mówi wprost:
Wystawa Sebastiana Kroka jest jak polski pejzaż widziany z okna samochodu, a mówiąc dokładniej, odbity w błyszczącej karoserii. Zamiast podobrazi artysta używa samochodowych masek. Nie szkodzi, że niektóre są powypadkowe, a do innych dobiera się rdza. Blacharkę można przecież wyklepać, ubytki wypełnić szpachlą i położyć nowy lakier. W jego lśniącej powierzchni odbijają się podmiejskie centra handlowe, „Alkohole” czynne 24 godziny na dobę i ledowe neony wołające ze wszystkich stron „open”! To krajobraz pełen ludzi a także zwierząt, zwłaszcza biedronek i żabek; w tej krainie pięści są zaciśnięte, piwo ma smak królewski, radiowozy podróżują na lawetach, smoki są nadmuchiwane, samuraje wyklęci, psy obronne, a Jezus – najwyższy na świecie.

W piątkowy wieczór zobaczymy także najnowszy projekt fotograficzny Joanny Chudy pt. „Niepamięć. Tożsamość ukryta”.  Wystawa indywidualna jest nagrodą dla bielskiej artystki, przyznaną przez Agatę Smalcerz, dyrektora Galerii Bielskiej BWA, podczas 4. Bielskiego Festiwalu Sztuk Wizualnych 2018.
„Wszystkie fotografie składające się na cykl Niepamięć. Tożsamość ukryta, łączy pełna napięć gra w śledzenie tego, co zazwyczaj niezauważalne, ukryte i niedostępne” – podkreśla Weronika Kobylińska-Bunsch w tekście zatytułowanym „Odczytać biografię krajobrazu”, umieszczonym w publikacji poświęconej projektowi i wystawie.
Agata Smalcerz, kuratorka wystawy, w tekście „Oniryczne pejzaże Joanny Chudy”, zwraca uwagę na to, jak trudne są poszukiwania własnych korzeni, kiedy dotarcie do wielu wątków okazuje się niemożliwe, odwiedzenie miejsc, w których splotły się losy przodków, nie przynosi spodziewanych rezultatów, a niepamięć współczesnych zakrywa dawną historię:
Fotografia kreacyjna, która jest głównym obszarem zainteresowań Joanny Chudy, w projekcie „Niepamięć. Tożsamość ukryta” zyskała nowy wymiar. Ograniczenie do czerni i bieli wydaje się głęboko uzasadnione. Artystka zderza postać młodej kobiety, w czepku i jednoczęściowym kostiumie kąpielowym, z pejzażem. Pływaczka, jak z obrazów Jerzego Nowosielskiego, kojarzy się z osobą Gertrudy Dawidowicz, zawodniczki żydowskiego klubu sportowego Hakoah, która przed wojną 28 razy zdobyła mistrzostwo Polski w pływaniu. Sportsmenka posłużyła jako modelka do rzeźby „Pływaczka” zdobiącej od lat 30. XX wieku do dzisiaj bielskie kąpielisko Panorama. Motyw sportu w projekcie odnosi się do silnych tradycji sportowych regionu Podhala oraz w rodzinie artystki.

W dniu wernisażu ukaże się książka fotograficzna towarzyszącą projektowi i wystawie, pt. „Joanna Chudy. Niepamięć. Tożsamość ukryta”.

Otwarcie wystaw w piątek, 6 września 2019 roku.
godz. 18.00
Joanna Chudy – „Niepamięć. Tożsamość ukryta”
Czytaj o wystawie >>

godz. 18.30
Sebastian Krok – „Mentalne Pearl Harbour”
Czytaj o wystawie >>