Marcin Rząsa rzeźbi sylwetki ludzi, które nie mają cech indywidualnych, są uniwersalnym przedstawieniem człowieka.
Wystawa rzeźby w drewnie Marcina Rząsy pt. „Cisza”, współtworząca projekt pod nazwą Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość?
Kuratorem wystawy jest Krzysztof Kokoryn.
Agata Smalcerz, kuratorka projektu Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość?
Marcin Rząsa rzeźbi sylwetki ludzi, które nie mają cech indywidualnych, są uniwersalnym przedstawieniem człowieka. Marcin jest synem słynnego rzeźbiarza Antoniego Rząsy, dla którego drewno było niemal świętym materiałem, a przez to każda jego rzeźba ma wymiar sakralny. Marcinowi, jako dziecku, został wpojony etos pracy rzeźbiarza; wychowując się w pracowni ojca nie tylko przesiąkł zapachem drewna, ale też nabrał ogromnego szacunku do każdego jego kawałka.
Marcin Rząsa ma talent dydaktyczny, prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, korzystając z pracowni w Zakopanem, w domu zbudowanym przez ojca, gdzie znajduje się Galeria Antoniego Rząsy – muzeum prezentujące stałą ekspozycję prac nieżyjącego od 1980 roku artysty oraz przestrzeń dla wystaw czasowych.
Krzysztof Kokoryn, Marcin Rząsa – Cisza
Marcina Rząsę spotkałem w 1989 roku w Warszawie w czasie studiów w Akademii Sztuk Pięknych, na korytarzu Dziekanki. Chwilę pogadaliśmy, że on z Zakopanego, a ja się wybieram w Tatry, że zaprasza. Do jego domu na Bogdańskiego zajrzałem zimą. Galeria z rzeźbami Antoniego Rząsy, ojca Marcina, mała kuchnia z ogromnym stołem, herbata w dzbanku, przy stole przyjaciele i niekończące się rozmowy. Marcin uśmiechnięty, ciekawy świata, mający jakąś taką szczególną wrażliwość na sztukę. Ten typ człowieka, który umie słuchać.
Rzeźby Marcina Rząsy.
Figury ludzkie stojące, kroczące, siedzące, kucające, czasem krzesło czy stołek. Jedne olbrzymie, a obok nich zaskakująco malutkie, mieszczące się w dłoni. Postaci o zmyślnie wymodelowanych kształtach, delikatnie ciosanej siekierką fakturze. Zrobione z drewna, wielkich pni ciętych motorową piłą i niewielkich pieńków ciosanych siekierą, szczapek, które jeszcze niedawno były gruszą czy czereśnią. W powietrzu unosi się zapach drewna. Drewno jest dominujące. Rzeźby, nawet wtedy, kiedy są pokryte warstwą farby, pozostają drewnem. Postaci stojące na stopach wyciętych według zasad ludzkiej anatomii. Twarze postaci – delikatnie zaznaczone usta, uszy, nosy, przymknięte powieki, czasem pozbawione szczegółów. A może nie twarze, tylko jedna twarz powtarzająca się w wielu rzeźbach. Twarz skupiona, zamknięta w sobie, to i kobieta, i mężczyzna, i chłopak, i dziewczyna. Często mają wymyślne nakrycia głowy, złożone z prostych figur geometrycznych czy dziwacznych kształtów, kontrastujących z organiczną materią twarzy. Czasem głowę rzeźby nakrywa korzeń znaleziony w lesie, wtedy to jego organiczność kontrastuje z ciosaną narzędziem postacią.
Marcin Rząsa nie robi portretów, rzeźbami nie moralizuje, niczego nowego nie odkrywa, nie walczy, nie krzyczy…, postaci są ciche. A przecież profesorem Marcina Rząsy na wydziale rzeźby warszawskiej ASP był Grzegorz Kowalski. Jego pracownia słynęła z bezkompromisowości pedagogów i studentów, wyrazistości prac, wyrażania swoich myśli przez sztukę (Kozyra, Althamer). Marcin wychował się w Zakopanem w otoczeniu twórców. Ojciec – wiadomo, matka fotografka, mieszkał w internacie szkoły Kenara, dookoła wszyscy rzeźbili, rysowali, malowali, gadali o tworzeniu. Wujek Hasior przywoził z zagranicy zabawki, Brzozowski, Zbrożyna… Tworzenie było tak naturalne jak górskie spacery. Marcin wychodzi z domu i po 15 minutach zanurza się w Dolinie Strążyskiej. Marcin schodzi do swojej pracowni, bierze do ręki siekierę i zagłębia się w kawałek drewna. Naturalnie. Bez wysiłku, robi kolejne postaci. Postaci, które wydają się słuchać. Postaci, którym możesz opowiedzieć swoją historię.
Marcin Rząsa
– rzeźbiarz. Urodzony w 1965 roku; syn Haliny i Antoniego Rząsów, mąż Magdy i ojciec Franka, Heli i Marty. W latach 1980–1985 uczył się w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Studia rozpoczął w 1985 roku w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Po roku przeniósł się do Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie kontynuował studia w pracowni prof. Jana Kucza. Dyplom pod kierunkiem prof. Grzegorza Kowalskiego obronił w 1991 roku. W latach 1994–1995 studiował w Bratysławie w VSVU w pracowni J. Jankovica. Od czasu ukończenia studiów swoje prace pokazywał na wielu wystawach w kraju i za granicą. Od 1986 roku prowadzi Galerię Antoniego Rząsy w Zakopanem przy ul. Bogdańskiego 16a – otwarta w 1976 roku galeria jest dziełem Antoniego Rząsy i jego żony Haliny.
Od 1991 roku jest prezesem Fundacji im. Antoniego Rząsy. Współpracuje m.in. z Muzeum Tatrzańskim, Tatrzańskim Parkiem Narodowym i Stowarzyszeniem Spotkania z Filmem Górskim. Autor ekspozycji w willi Oksza – oddziale Muzeum Tatrzańskiego. Przewodnik tatrzański. Mieszka i pracuje w Zakopanem.
Krzysztof Kokoryn
– malarz i filmowiec, projektuje plakaty, okładki płyt.
Urodzony w 1964 roku w Szczytnie.
Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie.
Dyplom z malarstwa pod kierunkiem
prof. Rajmunda Ziemskiego, aneks w pracowni
filmu animowanego prof. Daniela Szczechury (1992).
Twórczość w zakresie olejnego malarstwa
sztalugowego oraz filmu animowanego.
Laureat wielu nagród za filmy animowane i wideoklipy.
Na zdjęciu:
Krzysztof Kokoryn, fot. Henryk Malesa
Galeria Bielska BWA prezentuje jednocześnie dwie wystawy artystów, dla których drewno jest wyłącznym materiałem rzeźbiarskim: Marcina Rząsy i Józka Nowaka. Obaj tworzą całe postaci ludzkie, z jednego kawałka drewna, lecz sposób ich potraktowania jest odmienny. Obie wystawy rzeźby współczesnej w drewnie są głównymi punktami projektu Galerii Bielskiej BWA pod nazwą Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość? Poza wystawami, projekt obejmuje wiele wydarzeń, wśród nich jest plener dla młodzieży oraz panel dyskusyjny.
Pomysłodawczynią i kuratorką projektu jest Agata Smalcerz.
Czytaj więcej o projekcie Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość? >>
Marcin Rząsa – Cisza
Galeria Bielska BWA
2 czerwca – 27 sierpnia 2023 (sala dolna)
wernisaż: piątek, 2 czerwca 2023, godz. 17.00
Józek Nowak – Artyści
2 czerwca – 27 sierpnia 2023 (sala górna)
wernisaż: piątek, 2 czerwca 2023, godz. 17.00
Czytaj więcej o wystawie rzeźby Józka Nowaka pt. „Artyści” >>
Czytaj więcej o Galerii Antoniego Rząsy w Zakopanem >>
Czytaj więcej o wystawie rzeźby Antoniego Rząsy w Galerii Bielskiej BWA w 2019 roku, zobacz filmy, fotorelacje, czytaj o wydarzeniach towarzyszących >>
Program towarzyszący
- Wernisaż
piątek, 2 czerwca 2023, godz. 17.00
wstęp wolny - Plener rzeźbiarski w ogrodzie Willi Sixta
12–16 czerwca 2023
czytaj więcej o plenerze, zobacz relację filmową >>
czytaj więcej w opisie projektu Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość? >> - Panel dyskusyjny w Willi Sixta
piątek, 16 czerwca 2023, godz. 18.00
wstęp wolny
uczestniczą: Marcin Rząsa, Anna Bera, Jacek Bożek, Dariusz Gajny, moderatorka: Agata Smalcerz
czytaj więcej w opisie projektu Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość? >> - Oprowadzanie dla rodzin z dziećmi
niedziela,18 czerwca 2023, godz. 12.30
oprowadzanie: Ala Gocka
wstęp w cenie biletu (1 zł, dzieci do lat siedmiu bezpłatnie) - Oprowadzanie haptyczne
wtorek, 20 czerwca 2023, godz. 12.00
wstęp wolny - Srebrny horyzont sztuki – oprowadzanie dla seniorów
niedziela, 25 czerwca 2023, godz. 12.00
oprowadzanie: Ala Gocka
wstęp wolny - Oprowadzanie w języku ukraińskim
sobota, 15 lipca 2023, godz. 16.00
oprowadza Julia Ogińska
wstęp wolny
Uwaga! Program może ulec zmianie i będzie uaktualniany. Zachęcamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych i strony internetowej oraz do zapisania się na newsletter.
W mediach o wystawie:
Informacje Kulturalne, TVP Katowice, 5.06.2023, przygotowała Sandra Maunier, współpraca Ireneusz Kaznocha, zdjęcia Siergiej Tomiczek, czas trwania 6’–7’50” >>
Magazyn Szum, „Cisza” Marcina Rząsy w Galerii Bielskiej BWA w Bielsko-Białej, zdjęcia Krzysztof Morcinek, Do zobaczenia, 19.07.2023, >>